Artwork

Treść dostarczona przez Kolegium Europy Wschodniej and Free Range Productions. Cała zawartość podcastów, w tym odcinki, grafika i opisy podcastów, jest przesyłana i udostępniana bezpośrednio przez Kolegium Europy Wschodniej and Free Range Productions lub jego partnera na platformie podcastów. Jeśli uważasz, że ktoś wykorzystuje Twoje dzieło chronione prawem autorskim bez Twojej zgody, możesz postępować zgodnie z procedurą opisaną tutaj https://pl.player.fm/legal.
Player FM - aplikacja do podcastów
Przejdź do trybu offline z Player FM !

Obraz przyduszonej rewolty

30:09
 
Udostępnij
 

Manage episode 301561734 series 2820533
Treść dostarczona przez Kolegium Europy Wschodniej and Free Range Productions. Cała zawartość podcastów, w tym odcinki, grafika i opisy podcastów, jest przesyłana i udostępniana bezpośrednio przez Kolegium Europy Wschodniej and Free Range Productions lub jego partnera na platformie podcastów. Jeśli uważasz, że ktoś wykorzystuje Twoje dzieło chronione prawem autorskim bez Twojej zgody, możesz postępować zgodnie z procedurą opisaną tutaj https://pl.player.fm/legal.

Agresją i terrorem Aleksandr Łukaszenka przytłumił rewoltę. Ludzie są zastraszeni, a kraj ociera się o totalitaryzm. Represje grożą za wpisy w Internecie czy wieszanie symboli w oknach i na balkonach. Kamil Kłysiński, analityk Ośrodka Studiów Wschodnich specjalizujący się w Białorusi podkreśla, że „ludzie są zastraszeni, ale w serach mają poglądy prodemokratycznie i nie dadzą się przekonać do Łukaszenki”.

Wyraźnie osłabienie „Białoruskiego przebudzenia” nie oznacza, że władza Łukaszenki jest bezpieczna. Reżim polega wyłącznie na uprzywilejowanym i rozbudowanym systemie bezpieczeństwa, co powoduje, że nie można go uważać za „stabilną dyktaturę z przyszłością” zwłaszcza, że gospodarka jest coraz słabsza. Sankcje wprowadzone przez Unię Europejską i USA wyraźnie uderzają w Mińsk. Nawet Chiny wycofały się i przyjęły bierną postawę rozczarowane destabilizacją kraju, który miał odgrywać istotną rolę tranzytową w globalnym projekcie gospodarczym Pekinu. W rezultacie Łukaszence została już tylko Rosja, która jednak jest dla niego zagrożeniem, a nie szansą.

Niezależność Łukaszenki była powiązana z niepodległością Białorusi. Teraz, by zostać u władzy w coraz większym stopniu uzależnia się od Rosji tracąc możliwość grania relacjami z innymi krajami. Ekspert podkreśla, że toczą się negocjacje nad stopniem uzależnienia Białorusi od Rosji. Szczegóły są utajnione, ale jego zdaniem nie chodzi o aneksję. Uważa, że pojawić może się wspólny, rosyjski system podatkowy, wspólny system wizowy, a może także wspólna walut. Najprawdopodobniej jeszcze w tym roku Łukaszenka będzie musiał podpisać jakieś porozumienie pogłębiające uzależnienie od Rosji.

Rosja mogłaby zmienić głowę białoruskiego reżimu. Kłysiński uważa, że wystarczyłby sygnał do przedstawicieli sektora siłowego w Mińsku, którzy, z nielicznymi wyjątkami, przeszliby na stronę nowego lidera wskazanego przez Kreml. Jednak władze rosyjskie nie ufają i boją się swojej ulicy podobnie jak białoruskie. Dlatego Moskwa nie chce doprowadzić do sytuacji, w której będzie można odnieść wrażenie, że głos ulicy przeważył i doprowadził do usunięcia Łukaszenki.

Wśród Białorusinów widać rozczarowanie i niechęć wobec Władimira Putina, który broni Łukaszenki. Nie znaczy to jednak, że odwrócą się od „rosyjskich braci”, z którymi bardzo wiele ich wiąże. Nie mniej przechodzą „przyspieszony proces wychodzenia z uśpienia narodowego”, na co Rosjanie reagują histerycznie, nie rozumieją go i się obawiają. Ekspert uważa, że na razie Białorusinie mierzą się z Łukaszenką, ale w przyszłości będą musieli stawić czoła rosyjskiemu imperializmowi i odpowiedzieć na pytania o tożsamość narodową, symbole.

Zachód, w tym Polska, powinien wspierać białoruskie społeczeństwo obywatelskie, pomagać represjonowanym, ale także dostarczać informacje na Białoruś. Zdaniem Kłysińskiego bardzo ważne jest pokazywanie Białorusinom, że nie są sami, a świat o nich nie zapomniał. Zacząć przy tym należy od wspierania tych, którzy już z kraju wyjechali, zwłaszcza że organizacje działające na emigracji najlepiej znają realia i wiedzą co robić. Równocześnie białoruscy opozycjoniści powinni uporządkować swoje działania, lepiej je koordynować działania, nie kłócić się i unikać sytuacji, w których politycy chcący wspierać Białorusinów nie wiedzą z kim mają rozmawiać.

Projekt dofinansowany przez Fundację Solidarności Międzynarodowej w ramach polskiej współpracy rozwojowej Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP.

  continue reading

269 odcinków

Artwork

Obraz przyduszonej rewolty

Nowa Europa Wschodnia

30 subscribers

published

iconUdostępnij
 
Manage episode 301561734 series 2820533
Treść dostarczona przez Kolegium Europy Wschodniej and Free Range Productions. Cała zawartość podcastów, w tym odcinki, grafika i opisy podcastów, jest przesyłana i udostępniana bezpośrednio przez Kolegium Europy Wschodniej and Free Range Productions lub jego partnera na platformie podcastów. Jeśli uważasz, że ktoś wykorzystuje Twoje dzieło chronione prawem autorskim bez Twojej zgody, możesz postępować zgodnie z procedurą opisaną tutaj https://pl.player.fm/legal.

Agresją i terrorem Aleksandr Łukaszenka przytłumił rewoltę. Ludzie są zastraszeni, a kraj ociera się o totalitaryzm. Represje grożą za wpisy w Internecie czy wieszanie symboli w oknach i na balkonach. Kamil Kłysiński, analityk Ośrodka Studiów Wschodnich specjalizujący się w Białorusi podkreśla, że „ludzie są zastraszeni, ale w serach mają poglądy prodemokratycznie i nie dadzą się przekonać do Łukaszenki”.

Wyraźnie osłabienie „Białoruskiego przebudzenia” nie oznacza, że władza Łukaszenki jest bezpieczna. Reżim polega wyłącznie na uprzywilejowanym i rozbudowanym systemie bezpieczeństwa, co powoduje, że nie można go uważać za „stabilną dyktaturę z przyszłością” zwłaszcza, że gospodarka jest coraz słabsza. Sankcje wprowadzone przez Unię Europejską i USA wyraźnie uderzają w Mińsk. Nawet Chiny wycofały się i przyjęły bierną postawę rozczarowane destabilizacją kraju, który miał odgrywać istotną rolę tranzytową w globalnym projekcie gospodarczym Pekinu. W rezultacie Łukaszence została już tylko Rosja, która jednak jest dla niego zagrożeniem, a nie szansą.

Niezależność Łukaszenki była powiązana z niepodległością Białorusi. Teraz, by zostać u władzy w coraz większym stopniu uzależnia się od Rosji tracąc możliwość grania relacjami z innymi krajami. Ekspert podkreśla, że toczą się negocjacje nad stopniem uzależnienia Białorusi od Rosji. Szczegóły są utajnione, ale jego zdaniem nie chodzi o aneksję. Uważa, że pojawić może się wspólny, rosyjski system podatkowy, wspólny system wizowy, a może także wspólna walut. Najprawdopodobniej jeszcze w tym roku Łukaszenka będzie musiał podpisać jakieś porozumienie pogłębiające uzależnienie od Rosji.

Rosja mogłaby zmienić głowę białoruskiego reżimu. Kłysiński uważa, że wystarczyłby sygnał do przedstawicieli sektora siłowego w Mińsku, którzy, z nielicznymi wyjątkami, przeszliby na stronę nowego lidera wskazanego przez Kreml. Jednak władze rosyjskie nie ufają i boją się swojej ulicy podobnie jak białoruskie. Dlatego Moskwa nie chce doprowadzić do sytuacji, w której będzie można odnieść wrażenie, że głos ulicy przeważył i doprowadził do usunięcia Łukaszenki.

Wśród Białorusinów widać rozczarowanie i niechęć wobec Władimira Putina, który broni Łukaszenki. Nie znaczy to jednak, że odwrócą się od „rosyjskich braci”, z którymi bardzo wiele ich wiąże. Nie mniej przechodzą „przyspieszony proces wychodzenia z uśpienia narodowego”, na co Rosjanie reagują histerycznie, nie rozumieją go i się obawiają. Ekspert uważa, że na razie Białorusinie mierzą się z Łukaszenką, ale w przyszłości będą musieli stawić czoła rosyjskiemu imperializmowi i odpowiedzieć na pytania o tożsamość narodową, symbole.

Zachód, w tym Polska, powinien wspierać białoruskie społeczeństwo obywatelskie, pomagać represjonowanym, ale także dostarczać informacje na Białoruś. Zdaniem Kłysińskiego bardzo ważne jest pokazywanie Białorusinom, że nie są sami, a świat o nich nie zapomniał. Zacząć przy tym należy od wspierania tych, którzy już z kraju wyjechali, zwłaszcza że organizacje działające na emigracji najlepiej znają realia i wiedzą co robić. Równocześnie białoruscy opozycjoniści powinni uporządkować swoje działania, lepiej je koordynować działania, nie kłócić się i unikać sytuacji, w których politycy chcący wspierać Białorusinów nie wiedzą z kim mają rozmawiać.

Projekt dofinansowany przez Fundację Solidarności Międzynarodowej w ramach polskiej współpracy rozwojowej Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP.

  continue reading

269 odcinków

Wszystkie odcinki

×
 
Loading …

Zapraszamy w Player FM

Odtwarzacz FM skanuje sieć w poszukiwaniu wysokiej jakości podcastów, abyś mógł się nią cieszyć już teraz. To najlepsza aplikacja do podcastów, działająca na Androidzie, iPhonie i Internecie. Zarejestruj się, aby zsynchronizować subskrypcje na różnych urządzeniach.

 

Skrócona instrukcja obsługi