CO NA TO TATO #5 | Pastor Maciej Liziniewicz: zdecydowałem się na adopcję, aby dać dziecku szczęście

naTemat.pl

W programie „Co na to tato” gościem był Maciej Liziniewicz duchowny w kościele protestanckim. Oprócz bycia pastorem w Life Church Warsaw jest także terapeutą par i jak sam mówi przewodnikiem w świecie relacji. Od ponad dwóch lat to także szczęśliwy tata adopcyjny swojej córki Zosi Maciej Liziniewicz opowiada o swojej drodze do adopcji. To nie była łatwa i prosta sprawa. To jest pewien procesu trzeba samemu do tego dojrzeć - mówi pastor. "W naszym przypadku to było tak, że spotykaliśmy się przez 12 miesięcy na kilkugodzinnych sesjach z innymi rodzicami. To długi i trudny proces. Jest w nim sporo teorii, praktyki, ale tez zadań typu roll-play, gdzie przyszli rodzice adopcyjni wczuwają się w role dziecka. Wyniosłem z tego bardzo dużo." - opowiada. Dwa lata - tyle średnio trwa procedura adopcyjna w Polsce. Liczba potencjalnych rodziców zdecydowanie przewyższa liczbę dzieci z uregulowaną sytuacją prawną, umożliwiającą ich adopcję. Zajmują się tym publiczne i niepubliczne ośrodki. Szacuje się, że w Polsce na adopcję czeka około 3000 dzieci, a rocznie adoptowanych jest niewiele ponad 300 z nich. Największym problem w adopcji jest nieuregulowany stosunek prawny rodziców wobec dzieci. Zapraszamy do wysłuchania podkastu: