Artwork

Treść dostarczona przez Prawie.PRO and Leszek Śledziński. Cała zawartość podcastów, w tym odcinki, grafika i opisy podcastów, jest przesyłana i udostępniana bezpośrednio przez Prawie.PRO and Leszek Śledziński lub jego partnera na platformie podcastów. Jeśli uważasz, że ktoś wykorzystuje Twoje dzieło chronione prawem autorskim bez Twojej zgody, możesz postępować zgodnie z procedurą opisaną tutaj https://pl.player.fm/legal.
Player FM - aplikacja do podcastów
Przejdź do trybu offline z Player FM !

Wyjście z załamania nerwowego, depresji, silnej nerwicy poprzez sport (58)

10:28
 
Udostępnij
 

Manage episode 326566607 series 3333859
Treść dostarczona przez Prawie.PRO and Leszek Śledziński. Cała zawartość podcastów, w tym odcinki, grafika i opisy podcastów, jest przesyłana i udostępniana bezpośrednio przez Prawie.PRO and Leszek Śledziński lub jego partnera na platformie podcastów. Jeśli uważasz, że ktoś wykorzystuje Twoje dzieło chronione prawem autorskim bez Twojej zgody, możesz postępować zgodnie z procedurą opisaną tutaj https://pl.player.fm/legal.

Jeśli ten podcast okazał się dla Ciebie przydatny, a chcesz wesprzeć moją działalność to zapraszam do mojego sklepu na https://www.prawie.pro oraz Instagram: https://www.instagram.com/prawie_pro/

Cześć.

Tutaj Leszek.

Pewnie nie raz słyszeliście o czymś takim, co nazywa się „załamanie nerwowe”. Czasami zdarzają się takie sytuacje w życiu, kiedy mamy wrażenie, że wszystko wymyka nam się spod kontroli; kiedy mszczą się na nas popełniane błędy albo, kiedy ktoś umiera, albo kiedy tracimy pracę i spełniają się jedne z najgorszych scenariuszy w naszym życiu, bez względu na to, czy jest to nasza wina, czy też nie. Może dojść do tego, że się załamiemy albo odezwą się w nas duchy z przeszłości, które wcześniej mieliśmy już okazję odpędzić z naszej głowy. Mam tutaj na myśli: depresję, zaburzenia lękowe, nerwice albo bardzo często połączenie tych wszystkich rzeczy. Nie raz już tego doświadczałem: TRZYKROTNIE.

Trzykrotnie zdarzyło się w moim życiu tak, że nie byłem w stanie normalnie funkcjonować na skutek załamania nerwowego albo na skutek nasilenia się objawów, które wróciły po latach a były uśpione. W przypadku tych chorób objawy są na tyle silne, że ciężko jest sobie z tym poradzić. Człowiek po prostu się załamuje nie wychodząc z łóżka przez tydzień; nie chce Ci się jeść, nie chce Ci się pić, nie umiesz leżeć, nie umiesz spać, nie umiesz pójść do pracy, nie potrafisz, a nawet nie powinieneś/aś prowadzić samochodu ze względu na to, że Twoja forma psychiczna nie pozwala na to, żeby żyć. Człowiek w takiej sytuacji jest niemalże sparaliżowany życiowo i po części także fizycznie. Ciężko jest, ze względu na swój bardzo kiepski stan psychiczny ruszać się, także w sensie tym fizycznym – wszystko Tobie sprawia ból. Jeżeli ktoś tego nie doświadczył, to życzę, żeby nigdy tego nie musiał doświadczać, a jeżeli ktoś przeżył coś takiego w swoim życiu, to zapewne wie, o czym myślę. To jest, w przypadku słabych jednostek, takich jak ja, naturalna reakcja umysłu oraz ciała na bardzo silny bodziec stresowy. To jest coś, czego przez całe swoje życie bałem się, boję i zapewne, jeszcze przez długi czas, będę się bać.

Z drugiej strony, jeżeli ziści się tan najczarniejszy scenariusz, ten najgorszy koszmar naszego życia, kiedy mamy wrażenie, że gorzej już być nie może, wówczas stajemy się w przyszłości dużo mocniejsi, uodpornieni na wiele różnych rzeczy. W końcu przestajemy narzekać na mniej istotne problemy, bo one, w porównaniu z innymi problemami, których doświadczaliśmy, albo doświadczamy, nic nie znaczą. Jednak dziś nie o tym.

Dzisiaj chciałem Wam powiedzieć, że z takiego stanu załamania trzeba próbować w jakiś sposób wyjść, chociaż tak ciężko jest wrócić do normalności. Chociaż tak ciężko jest nawet zaparzyć sobie rano kawę, którą tak bardzo lubiliśmy, choć nic nie sprawia nam już totalnie przyjemności, ponieważ uważamy, że nic nie ma sensu, albo na nic nie zasłużyliśmy. Ogromnym wysiłkiem, niemalże nadludzkim jest, mimo to, nie poddać się. Początkowo zachować pozory normalnego funkcjonowania, zmusić się i pójść do tej pracy, zmusić się i pójść do sklepu po bułki, żeby zjeść cokolwiek.

Oczywiście, na skutek tak silnych bodźców, kiedy wydarzy się jakaś tragedia w naszym życiu, kompletnie nie myślimy, chociażby o sporcie. Też już tego doświadczyłem. Człowiek regularnie uprawiający sport nagle przestaje być aktywny, bo nie jest w stanie. W rzeczywistości, w takiej sytuacji oderwanie się od tych swoich codziennych rytuałów czy od planu treningowego, jest najgorsze, co możemy sobie zrobić – mówię to z perspektywy swoich własnych doświadczeń. Pomimo tej beznadziejnej sytuacji powinniśmy pamiętać, że jest jeszcze ten sport, jest jeszcze ta nasza enklawa, do której powinni

  continue reading

88 odcinków

Artwork
iconUdostępnij
 
Manage episode 326566607 series 3333859
Treść dostarczona przez Prawie.PRO and Leszek Śledziński. Cała zawartość podcastów, w tym odcinki, grafika i opisy podcastów, jest przesyłana i udostępniana bezpośrednio przez Prawie.PRO and Leszek Śledziński lub jego partnera na platformie podcastów. Jeśli uważasz, że ktoś wykorzystuje Twoje dzieło chronione prawem autorskim bez Twojej zgody, możesz postępować zgodnie z procedurą opisaną tutaj https://pl.player.fm/legal.

Jeśli ten podcast okazał się dla Ciebie przydatny, a chcesz wesprzeć moją działalność to zapraszam do mojego sklepu na https://www.prawie.pro oraz Instagram: https://www.instagram.com/prawie_pro/

Cześć.

Tutaj Leszek.

Pewnie nie raz słyszeliście o czymś takim, co nazywa się „załamanie nerwowe”. Czasami zdarzają się takie sytuacje w życiu, kiedy mamy wrażenie, że wszystko wymyka nam się spod kontroli; kiedy mszczą się na nas popełniane błędy albo, kiedy ktoś umiera, albo kiedy tracimy pracę i spełniają się jedne z najgorszych scenariuszy w naszym życiu, bez względu na to, czy jest to nasza wina, czy też nie. Może dojść do tego, że się załamiemy albo odezwą się w nas duchy z przeszłości, które wcześniej mieliśmy już okazję odpędzić z naszej głowy. Mam tutaj na myśli: depresję, zaburzenia lękowe, nerwice albo bardzo często połączenie tych wszystkich rzeczy. Nie raz już tego doświadczałem: TRZYKROTNIE.

Trzykrotnie zdarzyło się w moim życiu tak, że nie byłem w stanie normalnie funkcjonować na skutek załamania nerwowego albo na skutek nasilenia się objawów, które wróciły po latach a były uśpione. W przypadku tych chorób objawy są na tyle silne, że ciężko jest sobie z tym poradzić. Człowiek po prostu się załamuje nie wychodząc z łóżka przez tydzień; nie chce Ci się jeść, nie chce Ci się pić, nie umiesz leżeć, nie umiesz spać, nie umiesz pójść do pracy, nie potrafisz, a nawet nie powinieneś/aś prowadzić samochodu ze względu na to, że Twoja forma psychiczna nie pozwala na to, żeby żyć. Człowiek w takiej sytuacji jest niemalże sparaliżowany życiowo i po części także fizycznie. Ciężko jest, ze względu na swój bardzo kiepski stan psychiczny ruszać się, także w sensie tym fizycznym – wszystko Tobie sprawia ból. Jeżeli ktoś tego nie doświadczył, to życzę, żeby nigdy tego nie musiał doświadczać, a jeżeli ktoś przeżył coś takiego w swoim życiu, to zapewne wie, o czym myślę. To jest, w przypadku słabych jednostek, takich jak ja, naturalna reakcja umysłu oraz ciała na bardzo silny bodziec stresowy. To jest coś, czego przez całe swoje życie bałem się, boję i zapewne, jeszcze przez długi czas, będę się bać.

Z drugiej strony, jeżeli ziści się tan najczarniejszy scenariusz, ten najgorszy koszmar naszego życia, kiedy mamy wrażenie, że gorzej już być nie może, wówczas stajemy się w przyszłości dużo mocniejsi, uodpornieni na wiele różnych rzeczy. W końcu przestajemy narzekać na mniej istotne problemy, bo one, w porównaniu z innymi problemami, których doświadczaliśmy, albo doświadczamy, nic nie znaczą. Jednak dziś nie o tym.

Dzisiaj chciałem Wam powiedzieć, że z takiego stanu załamania trzeba próbować w jakiś sposób wyjść, chociaż tak ciężko jest wrócić do normalności. Chociaż tak ciężko jest nawet zaparzyć sobie rano kawę, którą tak bardzo lubiliśmy, choć nic nie sprawia nam już totalnie przyjemności, ponieważ uważamy, że nic nie ma sensu, albo na nic nie zasłużyliśmy. Ogromnym wysiłkiem, niemalże nadludzkim jest, mimo to, nie poddać się. Początkowo zachować pozory normalnego funkcjonowania, zmusić się i pójść do tej pracy, zmusić się i pójść do sklepu po bułki, żeby zjeść cokolwiek.

Oczywiście, na skutek tak silnych bodźców, kiedy wydarzy się jakaś tragedia w naszym życiu, kompletnie nie myślimy, chociażby o sporcie. Też już tego doświadczyłem. Człowiek regularnie uprawiający sport nagle przestaje być aktywny, bo nie jest w stanie. W rzeczywistości, w takiej sytuacji oderwanie się od tych swoich codziennych rytuałów czy od planu treningowego, jest najgorsze, co możemy sobie zrobić – mówię to z perspektywy swoich własnych doświadczeń. Pomimo tej beznadziejnej sytuacji powinniśmy pamiętać, że jest jeszcze ten sport, jest jeszcze ta nasza enklawa, do której powinni

  continue reading

88 odcinków

Wszystkie odcinki

×
 
Loading …

Zapraszamy w Player FM

Odtwarzacz FM skanuje sieć w poszukiwaniu wysokiej jakości podcastów, abyś mógł się nią cieszyć już teraz. To najlepsza aplikacja do podcastów, działająca na Androidzie, iPhonie i Internecie. Zarejestruj się, aby zsynchronizować subskrypcje na różnych urządzeniach.

 

Skrócona instrukcja obsługi